Czy domowe sposoby na zatkaną toaletę mają sens?

Zatkana toaleta to dość powszechny problem, który może nas zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie. W większości przypadków można próbować poradzić sobie domowymi sposobami. Czy są one jednak wystarczająco skuteczne i bezpieczne dla urządzeń sanitarnych i nas samych?

Większość awarii toalety to efekt wieloletniej eksploatacji instalacji kanalizacyjnej, nieprawidłowy montaż oraz niezgodne z przeznaczeniem użytkowanie, czyli wrzucanie do toalety przedmiotów, które nigdy nie powinny się tam znaleźć. Głównie to nadmierna ilość papieru toaletowego, a nawet puste rolki po papierze. Jednak w kwestii zapchanych toalet wyobraźnia nie zna granic i lądują w niej przedmioty, których nawet najwięksi fantaści nie byliby w stanie sobie wyobrazić. W każdym razie konsekwencje zapchania toalety należą do gatunku tych najmniej przyjemnych i krępujących. Na szczęście w większości z nich możemy się bronić domowymi sposobami.

Najbardziej znanym sposobem, który od razu przychodzi na myśl jest stary i poczciwy ręczny przepychacz do rur. Zbudowany z drewnianego trzonka i gumowego klosza. W wielu przypadkach ten sposób okaże się wystarczający, pod warunkiem jednak, że niedrożność nie powstała zbyt daleko. Genialna w swojej prostocie przepychaczka lepiej sprawdzi się w przypadku zapchania odpływu wanien czy umywalek. Ale jeśli mamy tylko to pod ręką, na pewno nie zaszkodzi spróbować.

Kolejnym bardzo znany sposobem na udrożnienie zatkanej toalety będzie spirala do rur, zwana potocznie żmijką. Nazwa nawiązuje do kształtu narzędzia. To nic innego jak metalowa spirala zakończona głowicą czyszczącą. Ten sposób pozwala na dotarcie do głębszych zakamarków instalacji. Domowa spirala ma długość od 3 do 5 metrów. Jednak, aby sprawnie ją obsługiwać przyda się praca zespołowa i odrobina wiedzy. Bardziej zaawansowana, zasilana elektrycznie spirala jest już w pełni profesjonalnym i zaawansowanym urządzeniem. Tam gdzie domowe sposoby nie działają, czas wezwać pogotowie kanalizacyjne.

Każdy sposób jest dobry, jeśli jest skuteczny. Może to banał, ale w tym przypadku liczy się szybki efekt. Można zgadywać również ile domowych sposobów istnieje, ale z pewnością zdarzają się takie awarie, gdzie fachowa pomoc będzie nieodzowna. Jeśli nie potrafimy sobie pomóc, nie dopuśćmy do większych szkód. I niech ta prosta zasada będzie odpowiedzią na poruszony temat.